Prawdziwa sójka powinna mieć niezbyt grubą, złoto brązową skórkę z ciasta drożdżowego, a w środku nie za bardzo zwięzły farsz z kapusty kiszonej i grzybów – tak mówią mieszkanki naszej gminy, które od lat przygotowują tradycyjne sójki.  Ale to opis bardzo ogólny. Każda gospodyni ma własny przepis, swój sposób i metodą przygotowania sójki. Stąd pomysł na konkurs. Konkurs na „Najsmaczniejszą Sójkę Gliniecką”, podobnie jak Święto Sójki doczekał się już piątej edycji.  W tym roku wygrała Bogusława Łyczkowska. Jury oceniało wielkość, wygląd, kształt i aromat. W czasie imprezy można było spróbować jak smakują prawdziwe sójki. Można było, ale krótko. Bo już po kilkudziesięciu minutach nie było po nich śladu!
Na placu wokół Izby Regionalnej w Gliniance zgromadzili się przedstawiciele tzw. ginących zawodów. Warsztaty przygotowali: kowal, wikliniarz, rzeźbiarz, osoba produkująca grabie, pokazano proces obróbki lnu. Dzieci chętnie wyplatały wiklinowe dekoracje, dorośli próbowali sił przy kuźni plenerowej. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Glinianki, Zespół Śpiewaczy „Mlądz”, dzieci i młodzież z glinieckich szkół, zespół ludowy „Mazowszaki” – wszyscy w barwnych strojach ludowych wspólnie muzykowali. Wydarzeniem dnia był koncert zespołu „Kapela Drewutnia”. Wielką niespodzianką była obecność członków Otwockiego Klubu Pojazdów Zabytkowych  z Otwocka „Oldtimer”.
To była świetna lekcja historii i tradycji. Do zobaczenia za rok!