Kategorie

Już po raz siedemnasty „Czwartkowi” sportowcy z Glinianki  od 04 do 15 lipca  2016 r.  byli na obozie sportowym w swojej stałej bazie w Ustce. Nadmorski kurort przywitał nas chmurną pogodą. Dlatego już następnego dnia odwiedziliśmy Park Wodny w Darłówku. Tam podgrzana morska woda, liczne zjeżdżalnie i bicze zrekompensowały nam brak słońca. Trudno było wyciągnąć dzieci z tego miejsca.

Jak przystało na obóz sportowy dni rozpoczynaliśmy od rozruchu porannego. Odbyło się 8 treningów w nadmorskim lasku i na stadionie lekkoatletycznym, zwieńczonych spartakiadą lekkoatletyczną w „czwartkowych” konkurencjach. Najlepsi otrzymali pamiątkowe dyplomy z autografami, podczas spotkania z Barbarą Madejczyk – rekordzistką Polski w rzucie oszczepem –  olimpijką z Pekinu /6m./ i Londynu. Spotkanie zwieńczyła opowieść pani Barbary o początkach jej kariery sportowej, o treningach, o blaskach i cieniach życia wyczynowej lekkoatletki. Było wiele ciekawych pytań od dzieci i spokojnych rzeczowych odpowiedzi mistrzyni Polski. Najlepsi sportowcy spartakiady podziękowali olimpijce za wspaniałe spotkanie i wręczyli jej kwiaty. Pani Barbara – nie kryjąc wzruszenia – przyrzekła odwiedzać nas na każdym  następnym obozie. Zwiedzaliśmy Ustkę : port rybacki i pasażerski, promenadę malownicze uliczki i plaże. W słoneczne dni wszyscy opalali się i zażywali kąpieli w morzu. Odwiedziliśmy też Park Słowiński, a przejście przez ruchome wydmy i latarnia morska w Czołpinie dostarczyły obozowiczom niezapomnianych wrażeń. Pływaliśmy po Bałtyku łodzią rybacką, a szyper odpowiednio sterując powodował, że ten mały stateczek wspinał się i opadał na fale, wywołując gromkie okrzyki chłopców i piski dziewcząt – czy to ze strachu, czy to z radości. Tyle samo emocji i zadowolenia widać było też podczas jazdy „trójkołowcami” na nadmorskim deptaku. Byliśmy także w wesołym miasteczku. Autodrom pokazał jak wielu mamy wśród obozowiczów zdolnych kierowców. Najodważniejsi wsiadali do centryfugi – przeważały dziewczęta! Ostatniego pochmurnego dnia przed południem byliśmy w Muzeum Chleba w Ustce. Była to bardzo ciekawa i  pouczająca lekcja o historii i znaczeniu chleba dla ludzi. Wieczorem odbył się chrzest sportowy zawodników, którzy ukończyli pierwszy w swoim życiu obóz sportowy. Najpierw było uczenie się na pamięć roty przyrzeczenia sportowego, przebieranki, malowanki, a następnie recytowanie przed wysoką komisją – złożoną z kadry obozowej – wymyślonych życiorysów, składanie obietnic i wykonywanie zadań. Wszystko pomyślnie zakończyło się pokropieniem wodą morską głów z sakramentalnym : „Chrzczę Cię w imieniu Królowej Sportu Lekkoatletyki” na pełnoprawnego zawodnika/czkę  UKS Smoki przez „ojca chrzestnego”  Zenona Kwiatkowskiego. Zawodnicy obiecywali głośno sławić imię Klubu na stadionach kraju i świata. Ochrzczeni otrzymali świadectwa tego aktu na pocztówkach z Ustki z wklejoną własną fotografią. Była to wspaniała zabawa i emocjonalne przeżycie. Ten ostatni dzień zakończyła uroczysta kolacja, na której serwowano smaczną rybę w cieście, frytki i surówkę. Nazajutrz dało się słyszeć w autobusie do Słupska żałosne i pełne nadziei : „Zegnaj Ustko. Do zobaczenia za rok”.

Opiekę nad 26 dzieci skutecznie sprawowali  Jolanta Czernik, Krzysztof Ślusarczyk i Zenon Kwiatkowski. Organizatorem obozu był UKS „SMOKI” Glinianka.

info. z tukontakt@wiazowna.pl: Zenon Kwiatkowski