W uroczystość Wszystkich Świętych, 1 listopada 2017 roku, na cmentarzu parafii św. Wawrzyńca w Gliniance poświęcono Pomnik Dzieci Nienarodzonych i Utraconych. Wydarzenie stanowi uwieńczenie starań, rozpoczętych dwa lata temu, wynikających z potrzeby serca parafian oraz rodziców, z których niektórzy sami doświadczyli przedwczesnej straty swoich dzieci. W miejscu tym mogą zatrzymać się na modlitwie osoby, które z różnych powodów nie mają grobów swoich dzieci, utraconych w wyniku poronienia bądź aborcji. Pomnik ma być także znakiem wezwania do ochrony i szacunku życia od poczęcia.
Nie jest to tylko pomnik, ale również grób, w którym można pochować dzieci nienarodzone. Intencją jego powstania jest ułatwienie decyzji rodzicom po poronieniu, których prawo do pochówku bywa kwestionowane. Często w tej trudnej sytuacji nie otrzymują właściwego wsparcia i informacji, że mogą pochować swoje utracone maleństwo, więc zostawiają je w szpitalu.
W Gliniance spoczywa trzymiesięczna Julia, podopieczna Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego Fundacji Rodzin Adopcyjnych w Otwocku. W ośrodku zostawili ją rodzice. To opiekunki IOP, parafianki glinieckiego kościoła, zwróciły się z prośbą o możliwość pochówku na miejscowym cmentarzu, aby pamięć o Julii nie umarła wraz z nią. Były proboszcz ŚP. ks. kan. Krzysztof Krzesiński, orędownik budowy pomnika od początku powstania tej inicjatywy, zaproponował, aby powiązać oba miejsca wspólną lokalizacją. Zaledwie dwa miesiące później, w lutym br., po nagłej śmierci sam został pochowany w sąsiednim grobie. Oba grobowce, ufundowane przez parafian, poświęcone zostały w tym samym dniu – Wszystkich Świętych.
Gliniecki Pomnik Dzieci Nienarodzonych i Utraconych to rzeźba anioła projektu profesora warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, dr. hab. Jacka Matusewicza, wykuta w piaskowcu szydłowieckim przez Antoniego Ciężkowskiego, również wykładowcę ASP. Począwszy od 1-go listopada 2015 roku do ostatniego dnia, dzięki ofiarności parafian oraz darczyńców odwiedzających cmentarz i kościół parafialny, udało się zebrać 26 tys. zł, co pozwoliło pokryć koszty powstania i posadowienia pomnika na cmentarzu.
info z tukontakt@wiazowna.pl
Monika Sokołowska